Ostatnio dostałam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjna, bardzo się cieszę, bo to poważna firma i mam nadzieję, że będzie dobrze. Mam jednak jeden problem, nie wiem co ubrać na rozmowę o pracę, żeby dobrze wypaść tego dnia, a niezwykle mi na tym zależy. To będzie praca z klientem, a nie przed komputerem, więc jakaś ogólna prezencja ma tu na pewno znaczenie. Wiem na pewno, że musi to być jakieś stonowane i grzeczne ubranie do pracy, żeby specjalnie do siebie nie zniechęcać na początku. Musi więc być jednocześnie ładnie i skromnie, ale także chcę wyeksponować swoje zalety i urodę. Czyli nie chcę być całkiem jak zakonnica.
No jasne, że muszą być na taką okazję eleganckie i skromne ubrania, żeby nie zrazić do siebie za pierwszym razem pracodawcy. Najgorsze jest to, że nigdy dokładnie nie wiadomo, czy na rozmowie ostatecznie będzie kobieta czy facet, a bywa tak, że ostatecznie ma to znaczenie przy odbiorze. No ale chyba jednak nie w przypadku, jeśli jest to ubrania na rozmowę rekrutacyjną w korporacji, bo tam jednak starają się przestrzegać identycznych standardów dla wszystkich.
Warto wyglądać skromnie, zgadzam się z przedmówczynią. Ja proponowałabym jakąś spódnicę za kolano w kolorach ziemi i do tego białą bluzkę z guzikami, czyli koszulę. Jeśli jest chłodno, to do tego doskonale nadaje się też żakiet lub damska marynarka. W każdym razie lepiej chyba nie mieć na sobie nic różowego.