No ja wiem, że to jeszcze daleko, no ale już zaczął się rok szkolny nowy, ten w którym zdaję maturę. W związku z tym już zaczynam planować co ubrać na studniówkę. Wolę o takich rzeczach myśleć bez zbędnego pośpiechu, więc może macie jakieś propozycje? Oczywiście mam zamiar wybrać się tam w jakiejś ładnej wieczorowej sukience, tylko zastanawiam się jeszcze nad kolorem. Czerwona? Czarna? A może jeszcze jakaś inna?
No oczywiście musisz pamiętać o tym, żeby mieć czerwoną podwiązkę no i nie tylko to. Liczą się także majtki i biustonosz, czyli tradycyjna na tą okazję czerwona bielizna studniówkowa.
Jeżeli o mnie chodzi, to ja celuję na tą okazję, w czarne krótkie sukienki wieczorowe, być może w coś na ramiączkach. To tego eleganckie czarne szpileczki no i coś jeszcze, co wiąże się z przesądami. Czyli seksowna czerwona bielizna. W każdym razie widzę, że już nie tylko ja zastanawiam się całkiem intensywnie nad tym tematem, znaczy nad tym co założyć na bal maturalny.
A my się z koleżankami zastanawiamy, czy nie zrobić małej niespodzianki, i nie ubrać się na grzeczne uczennice, czyli białe koszule z guzikami i do nich jakieś fajne eleganckie princeski. Ciekawe czy spodoba się chłopakom.
A ja się zastanawiam czy długa suknia bez pleców nie będzie rzeczą zbyt odważną na taką imprezę. W końcu mają tam być też nauczyciele i w ogóle całe grono pedagogiczne, więc nie chcę im jakoś specjalnie podpaść. A może po prostu do tego przydałaby się na przykład jakaś elegancka marynarka damska w imprezowym stylu. No nie wiem, a jakie Wy macie zdanie na ten temat?
No właśnie mój bal z tej okazji już tylko za kilka dni, a ja jeszcze nie do końca się zdecydowałam czy będzie to długa czarna suknia balowa czy może krótka czerwona sukienka, w które mogłabym iść równie dobrze na imprezę do klubu. No wybór nie jest dla mnie łatwy. Strasznie nie lubię mieć takich dylematów.